Szukaj na tym blogu

sobota, 12 kwietnia 2014

Playboy...Press to Play!

Zapraszam do śledzenia mojego udziału w kampanii Streetcom dla Playboy Polska!

Z przyjemnością podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami na temat produktów, a konkretnie balsamów do ciała Playboy

Ja do przetestowania otrzymałam dwa z czerech wariantów zapachowych, a mianowicie: VIP oraz Play it sexy...Co o nich mówi producent? Musze przyznać, że opis jest bardzo zachęcający:



Jakie jest moje pierwsze wrażenie? Śliczny zapach! Oba balsamy są słodkie ale nie przytłaczające...
VIP jest lekko kwiatowy a Play It Sexy waniliowy. Na szczęście oba na skórze pozostawiają jedynie subtelną nutę a nie intensywny zapach (czego osobiście nie znoszę). 

Sama buteleczka jest bardzo kobieca i "słodka: biało-różowa", ładnie prezentuje się na półce w łazience.
Jeden mały minus opakowania to zamknięcie - trochę ciężko się otwiera.



Dzisiaj przetestowałam pierwszy z balsamów: VIP, bo jakoś od początku bardziej przypadł mi do gustu.

Balsam ma dobrą konsystencję, nie spływa podczas nakładania, nie jest też za gęsty - łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. Zawiera drobinki rozświetlające, które po nałożeniu nie wyglądają sztucznie ani tandetnie za to fajnie, delikatnie połyskują

Następny w kolejce Play It Sexy...jestem ciekawa jak zaprezentuje się na mojej skórze.



Teraz kilka słów o samej paczce Ambasadora:




jak już wspomniałam, paczka zawiera dwa pełnowymiarowe balsamy dla mnie oraz 15 ulotek i 40 próbek dla znajomych... 



Szkoda, że wszystkie próbki są takie same i dotyczą wariantu Play It Sexy. Gdybym miała coś poprawić do zamiast takich małych saszetek dałabym mini buteleczki. Świetnie nadałyby się do tej kampanii, bo takie miniaturki są kobiece i poręczne. Niemniej jestem pewna że moje koleżanki będą bardzo zadowolone z możliwości przetestowania tego produktu.


Przy okazji zapraszam Was wszystkie do udziału w konkursie "Playboy szuka najseksowniejszych nóg na świecie"... do wygrania ciekawe nagrody a i sama idea konkursu wydaje mi się ciekawa... która z Nas nie chciałaby móc pochwalić się tytułem najseksowniejszych nóg? :)

Szczegóły na profilu Playboy Fragrances Polska na Facebooku 



Gdyby któraś z Was chciała przetestować ten balsam na sobie...zapraszam do kontaktu na @! Chętnie prześlę próbki i ulotki w zamian za krótką opinię o produkcie :) roześlijmy Playboya w świat!  ^^

5 komentarzy:

  1. Gratuluję testowania - ja również jestem w gronie tych szczęśliwych kobietek, które mogą testować balsamy. Zapraszam na mojego bloga - własnie opublikowałam recenzję balsamów :)
    http://nietakazlakobieta.blogspot.com/2014/04/playboypress-to-play.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Również testuję :) Mój zapach to Play It Sexy.
    Zapraszam na mojego bloga i do obserwujących http://pozwolsiezaskoczyc.blogspot.com/
    Na pewno będę zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę VIP :) ale każdemu podoba się co innego... jestem bardzo ciekawa jak pachną dwa pozostałe warianty :)

      Usuń