skala 1-10
na pierwszy ognień Play It Sexy :
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: różowy grapefruit, mandarynka, czerwony pieprz.
Nuty serca: herbata jaśminowa, bez chiński, lukrecja.Nuty bazowe: wanilia, paczula, drzewo sandałowe, bób tonka.
- konsystencja 9- nie rzadka nie gęsta, ładnie się rozprowadza, szybko się wchłania, ale jak dla mnie jest lekko wodnista
- zapach 7 - jak dla mnie za słodki, lekko przytłaczający i duszący, na szczęście po czasie "łagodnieje" i jest bardzo przyjemny
- trwałość 8 - zapach utrzymuje się kilka godzin na skórze, jest lekko wyczuwalny, subtelny
- nawilżenie 7 - balsam ładnie nawilża, nie pozostawia tłustego nalotu, ale na pewno nie gwarantuje 24 h nawilżenia
A teraz mój faworyt VIP :)
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: nektarynka, piwonia.
Nuty serca: jabłko, czerwone owoce, kwiat wanilii.
Nuty bazy: drzewo kaszmirowe, drzewo sandałowe, piżmo.
- konsystencja 9- podobnie jak Play it Sexy, jest nie rzadka nie gęsta, ładnie się rozprowadza, szybko się wchłania, ale jak dla mnie jest lekko wodnista
- zapach 9 - dla mnie super! Delikatny, subtelny, kobiecy...chociaż trochę za słodki
- trwałość 8 - zapach utrzymuje się kilka godzin na skórze, jest lekko wyczuwalny, delikatny, nie przytłacza
- nawilżenie 7 - balsam ładnie nawilża, nie pozostawia tłustego nalotu, zawiera rozświetlające złote drobinki, które nadają skórze blasku, ale niestety nie gwarantuje 24 h nawilżenia
Podsumowując, oba balsamy Playboy są kobiece i godne polecenia.
Jestem bardzo ciekawa jak sprawują się dwa pozostałe warianty zapachowe: Super Playboy i Play It Lovely
A Wam który zapach najbardziej przypadł do gustu? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz